
Chemia za barem
23 kwietnia 2008, 10:07Choć większość ludzi nie zwraca na to uwagi, gotowanie również jest chemią, tyle że praktyczną. Często właśnie skład chemiczny decyduje o tym, jakie składniki do siebie pasują, a jakie nie. To dlatego np. bazylia "lubi się" z pomidorami. Grupą zawodową, która ostatnio bardzo się udziela w zakresie gastronomii molekularnej, są barmani. Dążąc do przygotowania jak najlepszych koktajli, wykorzystują ciekły azot, alginiany i chlorki. Dzięki temu uzyskują m.in. pianki marshmallow z whisky.

Skradziono toksyczne rogi
16 kwietnia 2008, 21:30Z Iziko SA Museum w Cape Town w RPA ukradziono dwa nasączone trucizną rogi nosorożca. Władze obawiają się, że mogły zostać wywiezione do Azji, gdzie w postaci sproszkowanej są zażywane jako afrodyzjak. Nietrudno się domyślić, że dla kogoś, kto zetknąłby się z nimi, taka przygoda zakończyłaby się tragicznie.

Dlaczego ich nie pociągamy?
29 marca 2008, 09:29Naukowcom z Uniwersytetu Rockefellera udało się wyjaśnić fenomen skuteczności stosowanego powszechnie związku odstraszającego komary, zwanego DEET (N,N-dietylo-toluamidu). Okazuje się, że związek ten wcale nie odstrasza moskitów, lecz jedynie blokuje ich zdolność do wykrywania obecności człowieka.

Samotni strażnicy organizmu
5 marca 2008, 09:19Dlaczego płaczemy przy krojeniu cebuli? Tego tak naprawdę nie wie nikt. Wygląda jednak na to, że dzięki naukowcom ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Colorado i Uniwersytetu Maryland uczyniliśmy krok naprzód w kierunku zrozumienia tego zagadnienia. Wyniki swoich badań opublikowali w czasopiśmie Journal of Neurophysiology.

Wyhoduj drzewo na swoją książkę
3 marca 2008, 15:18Jak ktoś skrupulatnie wyliczył, sami tylko amerykańscy czytelnicy książek kosztują Ziemię 20 mln drzew rocznie. Znaleźli się jednak wydawcy, którzy przynajmniej częściowo rozwiązali problem, hodując w szkółkach drzewa na wszystkie publikowane przez siebie książki. Akcja Million Tree-A-Thon połączyła firmy Kedzie Press i Eco-Libris. Do końca grudnia przyszłego roku ma urosnąć aż milion książkowych drzew.

Wielki comeback znienawidzonego lekarstwa?
28 lutego 2008, 09:09W latach 90. XX wieku okazało się, że dzięki nowym metodom oczyszczania cząsteczek talidomidu (do stworzenia leku wybierano wyłącznie cząsteczki o odpowiednim przestrzennym układzie atomów) można uzyskać skuteczny lek, którego stosowanie nie powoduje tak poważnych konsekwencji. I choć ze względów bezpieczeństwa zakaz stosowania talidomidu przez kobiety ciężarne jest stosowany do dziś, lek ten jest obecnie skutecznym środkiem stosowanym w leczeniu m.in. szpiczaka mnogiego (rodzaj nowotworu wywodzącego się ze szpiku kostnego) oraz tocznia guzowatego. Zaledwie kilka dni temu ogłoszono także, że związek ten może być skuteczny w leczeniu raka jajnika opornego na inne metody leczenia.

Leczenie jak z nut
20 lutego 2008, 23:40Rehabilitacja ofiar udaru mózgu to proces długotrwały i trudny, m.in. dlatego, że przywracanie chorym dawnej sprawności wymaga od nich ogromnego samozaparcia. Dzięki badaniom przeprowadzonym w Finlandii powrót do zdrowia może trwać krócej, a terapia – dawać lepsze efekty.

Za 21 lat maszyny dorównają człowiekowi
18 lutego 2008, 09:38Raymond Kurzweil, amerykański naukowiec i pionier w dziedzinie OCR, który udziela się także na wielu innych polach, uważa, że poziom inteligencji maszyn i ludzi zrówna się do 2029 roku. Wg niego, już wkrótce wszczepiane do mózgu niewielkie roboty poprawią jego działanie, co spowoduje wzrost IQ, a maszyny implantowane w innych częściach ciała przyczynią się do poprawy stanu zdrowia.

Biblia w Google Earth
23 stycznia 2008, 09:26The Glue Society, grupa artystyczna z Sydney, podjęła się realizacji nietypowego zadania: przedstawienia 4 scen z Biblii (potopu, przejścia Izraelitów przez Morze Czerwone, ukrzyżowania oraz Adama i Ewy w Edenie), widzianych okiem Google Earth. Wykonanie projektu zlecił Eric Romano. Gotowe prace trafiły do jego Miami Art Fair.
Google i Wikipedia niemile widziane
15 stycznia 2008, 12:02Profesor Tara Brabazon z University of Brighton, prowadząca zajęcia nt. mediów, zaleciła swoim studentom, by nie korzystali z Google’a i Wikipedii. Pani Brabazon jest autorką kilku książek i licznych publikacji na temat nowoczesnych mediów, systemów edukacyjnych i kultury popularnej. Zdobywała też państwowe nagrody za jakość edukacji, w przeszłości została uznana za najlepszą australijską dziennikarkę roku.